Wydaje się, że Albania zaczyna powoli zyskiwać turystyczny potencjał. Także tam znajdziemy atrakcyjny klimat, świetne jedzenie oraz wiele interesujących zabytków. Dobrze będzie zrobić mini poradnik o najważniejszych atrakcjach stolicy.
Najlepiej poznać będzie dzieje tego bałkańskiego kraju, wybierając się do Narodowego Muzeum Historycznego. Eksponaty, które tam znajdziemy, przypadają na okres od prehistorii, aż po panowanie w tym kraju systemu komunistycznego, czyli do dwudziestego stulecia. Wśród co ciekawszych części wystawy wymienić można na przykład: mozaikę zatytułowaną Piękność z Durrës czy element kolumnady z jednej z kolonii Koryntu – Apolonii. Jeżeli chodzi o wystawy bliższe czasowo, mamy salę poświęconą między innymi odzyskaniu przez Albańczyków niepodległości w XX wieku oraz taką, która w całości dedykowana jest najsłynniejszej chyba osobie pochodzącej z tego kraju, czyli Matce Teresie. Otwarcie nastąpiło w latach 80, jednak kolejne pawilony były inaugurowane w późniejszych okresach.
Tuż obok muzeum znajduje się Plac Skanderberga. Chodzi tu mianowicie o żyjącego w XV stuleciu przywódcę kraju oraz bohatera narodowego. Również dlatego, że brał on udział w powstaniach wyzwoleńczych. Centralnym punktem wspomnianego skweru jest zresztą także jego pomnik. To dość dobrze obrazuje, jak istotny był to człowiek dla losów i pamięci całego kraju. Wcześniejszym pomnikiem był z kolei ten poświęcony… Józefowi Stalinowi. Jego demontażu dokonano zresztą na fali demonstracji, które w Tiranie przypadły na początek lat 90. Wyrażały one oczywiście aspiracje do demokratyzacji kraju.
Dominującą religią w Albanii jest islam. Nic więc dziwnego, że ważnymi punktami na mapie stolicy są meczety. Szczególną rozpoznawalności cieszy się Meczet Ethema Beja. On także zlokalizowany jest na samym wspomnianym tu wcześniej plac. Powstanie tego muzułmańskiego miejsca kultu datuje się na lata dwudzieste XIX stulecia. Tutaj warto dodać, że budowa trwała w sumie 34 lata. Tak jak w Polsce komuniści walczyli z chrześcijaństwem, tak w Albanii starano się zwalczać czczenie Allaha. Między innymi dlatego nie pozwalano na modlenie się w meczetach. Był to więc jedyny, który mógł „legalnie” działać. Myliłby się jednak ten, kto sądzi, że uczęszczali do niego rodacy pierwszego sekretarza: Envera Hodży. Wstęp do niego mieli wyłącznie obcokrajowcy. Miłośnikom architektury szczególnie spodobają się bogate zdobienia sklepień meczetu. Wykonano je z niezwykłą wręcz dbałością o szczegóły.
Obowiązującą w Albanii walutą jest Lek. Pewnie podczas wycieczki, nie raz będziemy chcieli spróbować lokalnej kuchni. Wtedy przydadzą się właśnie takie pieniądze. Na szczęście z wymianą na nie złotówek nie powinno być większych trudności. Zwłaszcza jeśli mieszka się w jednym z większych polskich miast. Wtedy w swej ofercie powinni oni mieć także mniej oczywiste waluty, a do takich zaliczyć można raczej tę albańską.
Jeśli jednak zamiast wylegiwania się na albańskich plażach marzy Wam się egzotyczną podróż w nieznane i bardziej fascynują Was odległe kierunki polecamy przyjrzeć się południowo- zachodniej Azji i Kuwejtowi. To miejsce zyskuje popularność z każdym rokiem. Rozwój technologiczny na przestrzeni ostatnich lat, zupełnie odmienna kultura kilometry sztucznego ale nowoczesnego wybrzeża – czyni to miejsca Perłą Perską! Warto przed wyjazdem dowiedzieć się jaka jest waluta Kuwejtu, to na pewno podniesie nam poczucie bezpieczeństwa w tak odległym zakątku globu.
A skoro już w tamtej części świata jesteśmy warto wspomnieć o kolejny top destynacjach: czyli Chinach i Japonii. Jeśli myślimy o Chinach, widzimy czasami naszej wyobraźni fantastyczny Mur Chiński , który bezapelacyjnie jest to chyba jeden z najpopularniejszych motywów związanych z krajem. W sumie trudno się dziwić. Nie każda konstrukcja widziana jest z kosmosu. Kulturę Chin określa też Pekin i najbardziej chyba znana pod kątem turystycznym, Świątynia Nieba. To właśnie jej powstanie zajęło w sumie kilkanaście lat. Prace zakończono w 1420 roku. To właśnie stąd wypadałoby przywieźć kilka pamiątek, które będą przypominały o tym miejscu. Waluta Chin, przyda się zatem na lokalnych targach i bazarkach.
Japonia przeżywa ogromne oblężenie turystów i „bum” jeśli chodzi o zainteresowanie. To nie tylko ta inna mentalność, której szukamy na wakacjach, ale też niekiedy odmienne podejście do życia, kultura, miejsca. Jednym z nich jest Tokio i słynna buddyjska świątynia Sensō-ji, która powstała w siódmym wieku. Japonia to także Ramen i sushi, potrawy, których europejczycy poszukują u siebie. Będąc na miejscu warto mieć także lokalną walutę, by między innymi móc spróbować tak zwanych street foodów. waluta Japonii to oczywiście jen japoński.
Gdziekolwiek nie będziesz, warto przed wyjazdem zadbać o to by wymienić gotówkę. W tym celu warto szukać kantoru, który nie tylko zaoferuje dobre kursy walut, ale także pozwoli Ci nabyć gotówkę bez wychodzenia z domu! W sieci kantorów Tavex, wszystkie wymienione waluty są dostępne od ręki!